Administrator
ZEBRANIE EKIP W SPRAWIE REGULAMINU
Na najbliższe GP Malezji zaplanowane jest spotkanie wszystkich zespołów w stawce, aby przedyskutować zmiane regulaminu, który obowiązuje w obecnym sezonie.
Martin Withmarsh wypowiedział się w tej sprawie w ten sposób:
„Osobiście martwi mnie obecna perspektywa wyścigów, ale szanuję zdane ludzi, którzy mówią: Poczekajmy, to dopiero pierwszy wyścig. Miejmy nadzieję, że jutrzejszy wyścig będzie fantastyczny. Jeśli tak będzie, wtedy prawdopodobieństwo wprowadzania zmian zmniejszy się. Natomiast jeśli zobaczymy coś gorszego, niż fantastyczny wyścig, to prawdopodobieństwo wzrośnie. Osobiście chciałbym zarówno wspaniałego wyścigu, jak i zmian."
Nie jest to jeszcze pewne, ale podobno jeżeli GP Australii będzie tak nudnym wyścigiem jak to miało miejsce w Bahrajnie to regulamin ulegnie zmianom.
Offline
Użytkownik
Mieszane uczucia po dwóch odsłonach tego sezonu. Z jednej strony nudne, pogodne GP Bahrajnu a z drugiej strony piękne, interesujące i deszczowe GP Australii i nie wiadomo co myśleć:czy przebieg wyścigu zmienił się tylko ze względu na pogodę czy może rzeczywiście coś drgnęło w Formule 1?? Jest jeszcze jedna kwestia: jak wyglądałby wyścig w Australii jeśli nie padałby deszcz?? Czy byłby nudny jak w Bahrajnie czy równie ciekawy jak ten na deszczu? Mam nadzieje, że już nie zobaczę do końca sezonu takiego wyścigu jak w Bahrajnie i nie chodzi tutaj tylko o kolizje Roberta ale o ogólny wizerunek wyścigu.
Offline
Użytkownik
Też wydaje mi się, że Formuła 1 była ciekawsza z możliwością tankowania podczas wyścigu. Być może coś się teraz zmieni i wyścigi będą ciekawsze. Oceniać w 100% będzie można po całym sezonie, bo wydaje mi się, że na tym zebraniu wszystkich ekip nie zmienią regulaminu, bynajmniej nic nie zmienią jeśli chodzi o tankowanie. Oni też chcą pewnie zobaczyć cały sezon z zakazem tankowania a potem zdecydują czy zostawić ten przepis na 2011.
Offline